Na talerzu prasa, reklama, komunikacja, spoty, kampanie.
Z medialnego menu wybieram przekazy zwracające uwagę - te pyszne i te niestrawne, świeże i nadpsute;)
Piszę i oceniam bardzo subiektywnie...

środa, 23 marca 2011

Polityk w reklamie czyli najnowsza kampania Biedronki

Monitoring mediów na hasło "Biedronka" rozgrzany do czerwoności. Dużo pracy, masa komunikatów do skatalogowania, nazwa sieci dyskontów odmieniana przez wszystkie przypadki w nagłówkach, artykułach, facebookowych statusach (mój faworyt to "jak biedrona może być dla biedoty, skoro sprzedają tam piwo VIP" by Joanna Mazia).

Przy okazji kampanii zafundowanej Biedronce przez Jarosława Kaczyńskiego rzuca się w oczy spójność przekazu obu stron dyskusji - chyba po raz pierwszy PO i PiS tak bardzo się zgadzają. Czy z prawa, czy z bardziej prawa, jedno jest jasne: w Biedronce jest tanio! Nie wiem, czy którykolwiek billboard albo spot emitowany wcześniej przez właściciela sieci zdołał przekonać do tego tak wielu Polaków. W dodatku, dzięki deklaracjom premiera "Ja, rodzina i znajomi kupujemy w Biedronce" jest szansa na trafienie do zupełnie nowej grupy docelowej, która dotąd zakupy w sieci dyskontów uważała za obciach.





Zastanawiam się, jak powinno wyglądać rozliczenie pomiędzy zaangażowanymi podmiotami? Subiektywnie oceniam, że za taką reklamę, taki PR nawet wynagrodzenie zbliżone do legendarnej już kwoty wypłaconej Szymonowi Majewskiemu przez PKO BP będzie niewystarczające. A może, skoro finansowanie partii z budżetu odpada, to jest to właśnie nowa droga pozyskiwania funduszy? ;)

Agata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz